Od 8 do 12 października zapraszamy do udziału w nowej zabawie. W programie "Przed Hejnałem" (godz. 9.00 - 12.00) codziennie wygrać będzie można rodzinny bilet na Trasę Górniczą w Kopalni Soli Wieliczka o wartości 160 zł.
Załóż roboczy strój, kask, weź lampę górniczą – wyruszający pod ziemię śmiałkowie otrzymają ekwipunek godny górników, aby móc poznać tajemnice podziemnego świata. Uczestnicy ekspedycji, pod czujnym okiem przewodnika, będą musieli zmierzyć się z niełatwymi zadaniami: samodzielnie mierzenie poziomu stężenia metanu, wyszukiwanie i transportowanie soli, wyznaczanie drogi w podziemnych korytarzach i badanie tajemniczych komór... Trasa górnicza to niezapomniana przygoda dla całej rodziny!
Aby mieć szansę na wygraną i rodzinną przygodę, wystarczy wysłać kilkuzdaniowe anegdoty ze swojego życia ze słowem sól w roli głównej.
Prowadzący w czasie programu wybiorą najciekawsze i nagrodzą je rodzinnym biletem na podziemną przygodę na Trasie Górniczej Kopalni Soli Wieliczka
Zobacz, jak może wyglądać Wasz rodzinna przygoda na Trasie Górniczej i weź udział w konkursie - czekamy na zdjęcia i zapraszamy do słuchania programu "Przed Hejnałem"!
Zwyciezca z 12.19.2018 r.
Sobotnia gonitwa żona sprząta, ja w trakcie malowania sypialni, córka obiera ziemniaki na obiad.
W trakcie przerwy kawowej rzucam:
- Maja soliłaś ziemniaki ?!!
córa z pokoju odkrzykuje:
-nie, nie soliłam !!!
Robię kawę sobie i żonie, solę ziemniaki, wracam do malowania informując żonę:
- Kawka czeka w kuchni (tak wiem powinienem zanieść ;-) !!
30 min później, upragniony obiad, niestety bez ziemniaków które wyszły potrójnie solone .....
Żona zabierając kawę ponoć pytała:
-posolił ktoś te ziemniaki !!!!??
Córka odpowiedziała:
-przecież mówiłam, że nie !!!
ja nie słyszałem drzwi zamknięte, a Lipali prawie na full nie pomogło ale przyśpiesza malowanie.
Żona zabiera kawę i soli ziemniaki :-)
Po chwili przyszła nastoletnia córka i również posoliła ziemniaki myśląc, że w celowo tyle razy pytaliśmy aby zmobilizować (w tzw. celach wychowawczych) ją do posolenia :-)
Śmiechu przy obiedzie było mnóstwo a sznycle z chlebem też nie były złe ...
Łukasz
Zwycięzca z 11.10.2018 r.
"W latach siedemdziesiątych (dla mnie latach studenckich) oprowadzałam z przyjaciółmi po Krakowie zaprzyjaźnionych Czechów z Pragi. Przewidzieliśmy również zwiedzanie kopalni soli w Wieliczce. Do Wieliczki udaliśmy się z Krakowa pociągiem. Za oknami pociągu co raz widać było pasące się krowy. Patrząc na nie powiedziałam Czechom, że te krowy dają słone mleko, ponieważ w okolicach Wieliczki zasolona jest gleba, co z kolei powoduje, że słona jest trawa. Po wielu, wielu latach zaprzyjaźnieni Czesi przyjechali do Krakowa ze swoimi dziećmi i dopiero wtedy dowiedziałam się, że długo wierzyli w słone mleko prosto od wielickich krów".
Barbara
Zwycięzca z 10.10.2018 r.
"Dziewięć lat temu poślubiłem wieliczankę i tym samym stałem się napływowym mieszkańcem Wieliczki. Przez długi czas wkręcałem znajomych z Podkarpacia, że gdy w domu skończy się nam sól, wtedy schodzimy do piwnicy i skrobiemy sól ze ścian. Kilka razy prawie się udało:.
Mariusz
Zwycięzca z 9.10.2018 r.
"Dzień dobry,
jako dziecko do gotowania miałam dwie lewe ręce. mama robiła co mogła, by mnie zachęcić. Pewnego razu zrobiłam jednak ciasto, które zamiast mieć konsystencję stało, było.... ciekłe to mało powiedziane. Tak mnie ta porażka, jak i następujące za nią żarty zniechęciły, że przez kolejnych parę lat do kuchni wpadałam tylko na już gotowy obiad.
Po jakimś czasie postanowiłam, że tak być nie może i podjęłam próby gotowania od początku. Od całkowitego zera. Miałam zrobić panierowane udko kurczaka z ziemniakami. Kilka razy dopytywałam się mamy jak ugotować ziemniaki i zapamiętałam tylko, że ma być dużo soli, bo niedosolone są niedobre. Jak miało być dużo soli, to było.... jakaś 1/3kg weszła do garnka z 12 ziemniakami dla rodziny.
Zasiedliśmy do stołu, ja zadowolona, że w końcu się odważyłam na zrobienie czegoś sama, oni także pełni wyczekiwania. Kurczak niczego sobie, ziemniaki.... No cóż. Spojrzałam po rodzinie. Nikt słowa nie powiedział, widziałam niepewne miny, ale nikt nie skrytykował.
Sama wiedziałam co jest nie tak, a brak ich żartów zmobilizował, by następnym razem ziemniaki już były dobre :)"
Joanna
Pierwszą laureatką (8.10.2018 r.) została p. Anna:
"Dzień dobry
Przypomniała mi się anegdota odnośnie soli. Chodzi o zespół THE ROLLING STONES.
Byli na koncercie w Polsce chyba w 1967, przylecieli do Warszawy samolotem i powitanie tradycyjne chlebem i solą na lotnisku,
Po powrocie jedne z członków zespołu opowiada w wywiadzie że: ostatnio byli w Polsce – blok wschodni, komunizm, a mimo wszystko są bardzo hojni przywitali nas chlebem i kokainą"
Anna
Sponsorem nagrody w konkursie jest Kopalnia Soli Wieliczka
