Chciałabym przekazać swoje uwagi odnośnie ruchu samochodowego w centrum Krakowa. Jestem słuchaczką Waszego radia i dziwi mnie fakt, że poruszając ten temat, a chyba codziennie się o tym mówi, nikt nie podaje prawdziwej przyczyny tak dużej ilości aut w centrum. Czy ktoś zadał pytanie, na podstawie czego są wydawane abonamenty mieszkańca? A mianowicie nie decyduje tu, jak to miało miejsce wcześniej, stały meldunek, a wystarczy do tego tylko meldunek czasowy lub umowa najmu.
Proszę sprawdzić, że każdy student lub inna osoba może zameldować się u kogoś w centrum na pobyt czasowy (nie ma żadnego niebezpieczeństwa dla właściciela) i dostaje abonament mieszkańca za 10 zł miesięcznie. To jest skandal! A mieszkańcy nie mają, gdzie parkować, bo studenci parkują za 10 zł miesięcznie. Przecież jest dla nich świetna komunikacja miejska, na którą mają przecież 50 procent zniżki! Proponuje się zlikwidowanie 3000 miejsc, a nie zamyka się centrum dla m.in. takich osób. Proszę przejść uliczkami wokół UJ ( ja się kiedyś pofatygowalam) i zobaczyć, ile samochodów na obcych rejestracjach parkuje, ale nie za nawet 3 zł za godzinę (co też jest śmieszną kwotą), ale jako mieszkaniec za wspomniane 10 zł na miesiąc. Może nareszcie tym tematem się ktoś zajmie? ZIKiT chętnie bierze opłaty od wszystkich takich osób, a następnie likwiduje miejsca parkingowe mieszkańcom. Czy to jest w porządku? Skąd nagle tylu stałych mieszkańców w centrum?
Pozdrawiam. Anna
Chcesz się podzielić jakąś informacją? Zobaczyłeś coś ciekawego dotyczącego Krakowa, Małopolski i mieszkańców naszego regionu? Tu możesz skorzystać z naszego formularza
Czekamy też na wiadomości na nr 500 202 323 i 4080