Na czas lądowania śmigłowca autostrada była zamknięta w obu kierunkach. Obecnie ruch na autostradzie w kierunku Krakowa odbywa się już bez utrudnień.

- Około 2.30 w nocy w Kłaju na autostradzie A4 bus uderzył w słup. Po triażu, czyli segregacji rannych w wypadku masowym w zależności od stopnia obrażeń oraz rokowań, zakwalifikowano dwie osoby w kolorze czerwonym o priorytetowym działaniu medycznym oraz pięć osób w kolorze żółtym. Łącznie w busie podróżowało siedem osób. Na miejscu pracowało sześć karetek ratownictwa medycznego, LPR, policja oraz pięć samochodów straży pożarnej. Autostrada podczas działań była zablokowana, dopiero po chwili odblokowano jeden pas ruchu. Finalnie wszystkie siedem osób uczestniczących w zdarzeniu zostało zabranych do szpitali - mówi młodszy kapitan Hubert Ciepły, rzecznik prasowy Małopolskiego Komendanta Wojewódzkiego Państwowej Straży Pożarnej. 

Na drogach jest ślisko, miejscami w Małopolsce zaczął prószyć śnieg. Trzeba uważać.