Poseł PO Tadeusz Arkit, współautor ustawy antysmogowej powiedział w rozmowie z Radiem Kraków, że cieszy się, że posłowie poparli poprawki choć podkreśla, że nie miały one znaczenia merytorycznego.
Jak powiedział z kolei w rozmowie z Radiem Kraków Wojciech Jakóbik, redaktor naczelny portalu Biznes Alert, nowe przepisy mogą jednak zagrozić polskim kopalniom... ale nie tylko. "Jeżeli ograniczymy spalanie węgla w piecach no to będzie go mniej sprzedawać polskie górnictwo. I w ten sposób jest to jakieś pośrednie uderzenie w polskie górnictwo. Jest to bardziej uderzenie w biedniejszych obywateli, którzy ze względu na brak środków finansowych korzystają z najtańszego źródła opału. Jest to zwykle węgiel, miał węglowy i inne surowce."
Podobnego zdania byli posłowie PiS, którzy jednak poparli trzy z pięciu poprawek, a przy dwóch - wstrzymali się od głosu. Zdaniem Jakóbika, w przypadku tej ustawy, potrzebne jest wsparcie finansowe dla najbiedniejszych, tak jak to się dzieje na przykład w Krakowie, gdzie najubożsi mogą liczyć na dofinansowanie do rachunków za ekologiczne, ale bardziej kosztowne ogrzewanie.
Ustawa czeka teraz na podpis prezydenta, który ma podjąć decyzję w ciągu 30-tu dni. Nie wiadomo czy Andrzej Duda podpisze ustawę. Do tej pory tłumaczył, że musi poczekać na rozstrzygnięcie w sejmie, a potem dokładnie się z ustawą zapoznać. Apel o podpisanie dokumentu wysłali do niego samorządowcy z Krakowa, którym najbardziej zależy na uchwaleniu nowych przepisów.
ZOBACZ JAK GŁOSOWALI PARLAMENTARZYŚCI Z MAŁOPOLSKI
RK