Plan na Światowe Dni Młodzieży był taki, aby autostradę A4 między węzłami Wieliczka i Targowisko wyłączyć z ruchu. Miałaby służyć jako parking dla tysięcy autokarów i droga dojścia na spotkanie z papieżem Franciszkiem w podkrakowskich Brzegach.

Organizatorzy poprosili ministerstwo o opinię i ta jest... negatywna. Resort tłumaczy, że wyłączenie około 20 kilometrów autostrady może... sparaliżować ruch w południowej części Małopolski. Kierowcy musieliby bowiem korzystać z tak zwanej "starej czwórki" i drogi numer 75. A te prawdopodobnie całkowicie by się zakorkowały. One też mają stanowić dojazd do Brzegów, zatem jakiekolwiek ograniczanie ruchu - zdaniem urzędników z Warszawy - będzie ryzykowne.

Organizatorzy Światowych Dni będą musieli wymyślić coś innego. Ministerstwo obiecuje pomóc. Prace nad organizacją ruchu podczas Światowych Dni Młodzieży cały czas trwają. Wstępna koncepcja ma być gotowa do 15 marca. Wówczas przedstawi ją wojewoda małopolski.

 

(Maciej Skowronek/ew)

Obserwuj autora na Twitterze: