Zgodnie z przepisami, o ważności wyborów do Sejmu i Senatu rozstrzyga cały skład Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych SN, na podstawie sprawozdania Państwowej Komisji Wyborczej z wyborów i opinii trójkowych składów, co do poszczególnych protestów.
Uchwałę w tej sprawie SN ma obowiązek wydać nie później niż w 90. dniu po dniu wyborów, na posiedzeniu jawnym z udziałem Prokuratora Generalnego i przewodniczącego PKW.
W czwartek podczas posiedzenia o uznanie ważności wyborów wniósł przewodniczący Państwowej Komisji Wyborczej Sylwester Marciniak, a także zastępca Prokuratora Generalnego prok. Robert Hernand.
Przed podjęciem uchwały SN musi rozpoznać wszystkie protesty wyborcze. W związku z wyborami parlamentarnymi zarejestrowano łącznie 1177 protestów wyborczych: 14 z nich były zasadne, ale bez wpływu na wynik wyborów; 11 protestów uznano za bezzasadne, a w dwóch sprawach postępowanie wywołane protestem wyborczym umorzono. Pozostałe protesty pozostawiono bez dalszego biegu z uwagi na niespełnienie wymogów formalnych.