Już w najbliższych dniach trzeba się spodziewać pierwszych legalnych plakatów i bilbordów promujących konkretne partie polityczne, koalicje i kandydatów niezrzeszonych
"Wybory zostały zarządzone w związku z czym kampania wyborcza się rozpoczęła I można agitować na swojego kandydata. Natomiast jeżeli chodzi o nieodpłatne rozpowszechnianie w programach publicznych nadawców radiowych i telewizyjnych, to kalendarz wyznacza taki termin od dnia 30 września do dnia 13 października do godziny 24"
- wyjaśnia Dagmara Daniec-Cisło - komisarz wyborczy z Krakowa.
Politycy w pierwszej kolejności muszą zarejestrować komitet wyborczy. Termin mija 28 sierpnia. Do 6 września będzie czas na zgłaszanie list kandydatów na posłów i senatorów. Później komisje będą mieć miesiąc na weryfikację wszystkich osób.
"Będziemy również weryfikować kandydatów pod względem formalnym, czyli czy nie byli w przeszłości karani, w Krajowym Rejestrze Karnym oraz uzyskiwać informacje od Instytutu Pamięci Narodowej"
- mówi Daniec-Cisło.
Kalendarz wyborczy jest więc niezwykle napięty. Oficjalną listę wszystkich kandydatów, na których będzie można oddawać głosy mamy poznać najpóźniej 5 października - czyli zaledwie 10 dni przed wyborami.
CZEGO MOŻNA SPODZIEWAĆ SIĘ PO TEJ KAMPANII WYBORCZEJ
Bartosz Brzyski, politolog z Klubu Jagiellońskiego, wskazuje, że wiele kwestii zostało już zarysowanych w czasie prekampanii. Jest jednak przekonany, że jednym z głównych tematów będzie bezpieczeństwo.
"Tym, co nie będzie nowe, jest kwestia bezpieczeństwa i jak już wiemy powiązanie z referendum, czyli sprawa migracji. To są te dwie rzeczy, które na pewno się nie zmienią. Natomiast to, co leży w interesie partii politycznych, to na pewno podniesienie frekwencji i zmuszenie niejako swoich wyborców do tego, aby wyszli z domu w dniu wyborów"
- ocenia Brzyski.
To także przekonanie osób niezdecydowanych. W ostatnim czasie nie było dużych zmian sondażowych. Elektoraty poszczególnych partii są już wyraźnie zarysowane. Celem partii politycznych będzie dotarcie do tych osób, które w sondażach najczęściej są pomijane.
Osią dyskusji i dalszego sporu - zdaniem politologa - mają być także relacje Polski z Unią Europejską. Opozycja cały czas podnosi kwestie braku wypłat z KPO, a premier Mateusz Morawiecki domaga się debaty z szefem Europejskiej Partii Ludowej Manfredem Weberem.
"Podmiotowość, suwerenność Polski z drugiej strony to, jakie jest miejsce Polski w strukturach europejskich, to jest kwestia, która będzie się też mocno wybijać, bo ona dotyka naszej tożsamości. Każda kampania wyborcza ma ten aspekt tożsamościowy. W wyborach prezydenckich to była kwestia światopoglądowa teraz pewnie to będzie właśnie kwestia suwerenności. To się rymuje i z bezpieczeństwem, i z kwestiami migracji, o których wcześniej wspomniałem"
- wyjaśnia Bartosz Brzyski.
Partie polityczne zintensyfikują swoje działania we wrześniu. Po okresie wakacyjnym należy spodziewać się jeszcze więcej konwencji i spotkań z wyborcami, także nowych postulatów wyborczych.