Po co nam edukacja przyrodnicza?

Odpowiem na przykładzie: teraz jest najwspanialsza pora roku, a za kilka tygodni będzie jeszcze wspanialsza. Teraz jeszcze jest wcześnie - chociaż przyroda zaczyna wariować, bo jest bardzo ciepło. Z kilka tygodni zaczną się pojawiać gąsienice różnych motyli. W czerwcu kiedy zrobi się naprawdę ciepło - będzie wspaniały sezon na obserwowanie gąsienic Pazia Królowej. One są spektakularne - takie zielone, tylko pachną nieładnie jak się zdenerwują. To jest jeden z najwdzięczniejszych motyli, którego możemy sobie przepoczwarczyć w domu. One są bardzo łatwe w hodowli, żywią się koperkiem i nacią marchwi. Takimi rzeczami, które mamy wokół siebie. Po kilku tygodniach zamienią się w poczwarkę, potem wykluje się z nich motyl o takich kolorach jakich państwo nie widzieli w przyrodzie. Te kolory Pazia Królowej, które widzimy na łące są już trochę przyblakłe, a motyl który świeżo wykluł się z poczwarki to jest taki cud przyrody, że nikt nie będzie już pytał o sens edukacji przyrodniczej. 

Zabieramy taką gąsienicę do domu, ten cudowny proces odbywa się na naszych oczach, mamy możliwość obserwacji i uwrażliwiania się na przyrodę. 

 A tym bardziej jest to jedna z największych tajemnic i zagadek przyrody i to jest fascynujące jak jeden organizm, który wygląda w jakiś określony sposób odżywia się, jest zbudowany, przekształca się w inną formę życia, która wygląda inaczej odżywia się inaczej i to jest tajemnica, która odbywa się na naszych oczach i na naszym balkonie. Wykluwa się wspaniałe stworzenie. Jak się już pozachwycamy to wypuszczamy na wolność. 

Czy edukacja przyrodnicza może być jednym z elementów wychowania?

Pewnie może, bo w moim życiu cały czas było coś żywego w moim otoczeniu. Nie wyobrażam sobie zupełnego odcięcia się od czegoś co jest żywe wokół nas. Jestem tego częścią i każdy z nas jest tego częścią. 

Co pan myśli o takim stwierdzeniu, że edukacja przyrodnicza to obserwacja zmian. Jak później te obserwacje przełożyć na życie codzienne?

To są takie zmiany, które jeśli obserwujemy świat przyrody - oprócz takich zmian jak zmiany pór roku, które są oczywiste - obserwujemy pewne zjawiska, które są obecne w przyrodzie cały czas. Na przykład w starych wydaniach atlasu "Ptaki Polskie" Jana Sokołowskiego jest napisane, że kos jest ptakiem leśnym, który powoli przeprowadza się do miast. A czy wyobrażają sobie państwo teraz wiosenny wieczór bez śpiewu kosa?