Jak podkreślił, PSG - operator największej sieci dystrybucyjnej gazu, na lata 2022-2023 na działalność przyłączeniową przeznaczy prawie 2 mld zł, i są to środki, które spółka ma zarezerwowane, do dyspozycji. PSG deklaruje, że wywiąże się z podpisanych już umów i zobowiązań i w tym roku wybuduje ponad 89 tys. nowych przyłączy, a w 2023 r. - ponad 45 tys.
Dla porównania w roku 2019 PSG wybudowała 81,7 tys. przyłączy, co - jak podkreśla spółka - było postrzegane jako sukces. "Skala naszej działalności, w ostatnich 3 latach, z roku na rok gwałtownie rośnie. Potrzeby rynku są jednak większe niż nasze możliwości. Zobowiązania z już zawartych umów wyczerpują pulę aktualnie dostępnych środków na przyłączanie nowych klientów w latach 2022-23. Mam nadzieję, że ta sytuacja jak najszybciej ulegnie zmianie i będziemy mogli kontynuować proces przyłączania" - zaznaczył Kowalski.
"Umowy na przyłączenia w tym i następnym roku zostały podpisane wcześniej. To są nasze zobowiązania, z których będziemy się wywiązywać, i te przyłącza będziemy budować” - powiedział Kowalski. Jak zaznaczył „jeżeli zostaną dla nas uruchomione dodatkowe środki, to będziemy przyłączać do sieci kolejnych klientów, już ponad limit 2 mld zł, który wynika z zawartych umów".
Jak przypomniał, PSG jest częścią Grupy Kapitałowej PGNiG i do tej pory finansowała się ze środków dostępnych w ramach Grupy. W części inwestycje PSG finansuje z taryfy przyznanej przez URE, ale większość finansuje z wypracowanego zysku i wsparcia udzielanego przez PGNiG SA. "Działalność inwestycyjna związana jest zarówno z gazyfikacją nowych miejscowości, jak i przyłączaniem nowych klientów, oraz utrzymaniem i modernizacją ponad 200 tys. km sieci gazowej, jaką zarządza PSG" - zaznaczył.
„Do tej pory niemałym wysiłkiem GK PGNiG realizowała oczekiwania rynku, a tym samym i PSG, finansując naszą działalność przyłączeniową. Wyglądało to w ostatnich latach w ten sposób, że PSG mogła zostawić w spółce wypracowany zysk i nie przekazywać go Grupie w formie dywidendy, a dodatkowo GK udzielała pożyczek, z których finansowaliśmy m.in. działalność przyłączeniową” - wyjaśnił Jakub Kowalski.
Jak przypomniał, dla wszystkich powinno być oczywiste, że sytuacja finansowania inwestycji w Grupie Kapitałowej PGNiG jesienią i zimą "skomplikowała się z powodu znaczącego wzrostu cen gazu na rynkach europejskich”.
"A to uniemożliwiło Grupie Kapitałowej udzielenie PSG kolejnego wsparcia, mimo takich wcześniejszych planów" - dodał Kowalski.
Zaznaczył jednocześnie, że spółka prowadzi rozmowy z NFOŚiGW w sprawie ewentualnego większego zaangażowania Funduszu w finansowanie budowy infrastruktury gazowej, która jest m.in. ważnym elementem programu Czyste Powietrze. „To jednak nie jest jeszcze moment, w którym można powiedzieć, że rozwiązania zostały wypracowane” - ocenił Kowalski.
Przypomniał też, że działalność przyłączeniowa to tylko fragment całej działalności PSG, oprócz tego spółka rozwija i modernizuje sieć i nie może z tych przedsięwzięć zrezygnować. Sytuacja finansowa spółki jest stabilna i bezpieczna, nie ma żadnych problemów, które zagrażałyby bieżącemu funkcjonowaniu PSG - zaznaczył Jakub Kowalski.