Doktor Stopyra apeluje, aby dzieci z infekcjami nie puszczać do szkoły. W szpitalu jest wiele dzieci z wirusem RSV, podczas gdy wcześniej szczyt infekcji, spowodowanych tym patogenem, przypadał na grudzień i styczeń. Do placówki trafia także coraz więcej dzieci z grypą.
Zdaniem pediatry przed epidemią grypy w tym roku mogą ochronić szczepionki, które są dopuszczone już dla dzieci powyżej sześciu miesięcy. Na RSV nie ma szczepionki.
Wciąż jednak najliczniejszą grupą chorych w tym szpitalu są pacjenci z COVID-19.