Naukowcy Instytutu Fizyki Jądrowej Polskiej Akademii Nauk rozpoczynają pilotażowy projekt, w którym zbadają włosy dzieci i wysokość stężonej w nich rtęci. Istnieje bowiem hipoteza, że toksyczny pierwiastek może być przyczyną zaburzeń pracy układu nerwowego.
W tym celu eksperci skorzystają z nowoczesnej aparatury - spektrometru masowego i laboratorium, którego kierownikiem jest dr hab. Edyta Łokas.
Próbki podaje się w stanie ciekłym, pompka to zaciąga do wnętrza spektrometru i na komputerze możemy obejrzeć podgląd. Tutaj mieliśmy poziom bazowy rtęci, natomiast tu widzimy, że poziom już od razu gwałtownie skoczył. W tej próbce jest na przykład rtęć, która tak na oko około czterokrotnie przewyższa poziom tła
- tłumaczy doktor habilitowany Kamil Brudecki i dodaje:
Jeżeli dziecko ma zaniżony poziom rtęci we włosach, to ta rtęć odkłada się gdzieś indziej, prawdopodobnie jest to ośrodkowy układ nerwowy i na tym polega problem z dziećmi autystycznymi.
W pilotażowym badaniu weźmie udział grupa dzieci w wieku od 2 do 5 lat oraz najmłodsi z grupy kontrolnej. Na kompleksowe wyniki trzeba będzie poczekać około roku.