- A
- A
- A
Przebiśniegi - pierwsze zwiastuny wiosny
Przebiśniegi to prawdziwe zwiastuny fenologicznej wiosny, potrafią pojawić się w ogrodzie nawet jeśli jeszcze zalegają resztki śniegu. Lub tak jak w tym roku – na początku marca, kiedy wiosny wypatrujemy już bardzo intensywnie.Można się na nie natknąć w lasach liściastych Polski, ale na takich naturalnych stanowiskach są pod całkowitą ochroną, więc nie można ich stamtąd wykopywać ani zrywać kwiatów. Na szczęście możemy nimi cieszyć się w naszych ogrodach. Nazwa łacińska Galanthus nivalis pochodzi od słów gala – mleko oraz anthos – kwiat.
Cebulki kupujemy we wrześniu i od razu sadzimy je do żyznej ziemi wzbogaconej w kompost, na głębokość 5-7 cm, dość blisko siebie (co kilka centymetrów). Kwitną od końca lutego (w cieplejszych rejonach naszego kraju) aż do początków kwietnia (w Polsce północno-wschodniej). Kwiaty przebiśniegów są pachnące, mają charakterystyczną budowę – trzy zewnętrzne działki kielicha są eliptyczne, śnieżnobiałe, na szczycie zaokrąglone, a trzy wewnętrzne są krótsze, na szczycie wycięte, z zielonymi plamkami różnych kształtów. Płatki korony reagują na zmianę temperatury – zamykają się na noc i w dni pochmurne i podczas niskich temperatur.
Po przekwitnieniu przez jakiś czas zdobią roślinę długie i wąskie liście, ale z czasem zasychają (zwykle w pod koniec maja lub w czerwcu), a zapylone kwiaty wydają nasiona, które są przysmakiem dla mrówek. Dzięki temu są one roznoszone nawet na dość dalekie odległości i po pewnym czasie rozrastają się w gęsty łan. Latem, ukryte pod ziemią cebule przechodzą okres spoczynku, ale kiedy są upały i susza – trzeba je podlewać, choć wcale ich na zewnątrz nie widać. Warto też ziemię ściółkować drobną korą i kompostem, co także nieco zabezpieczy rośliny przed zachwaszczeniem.
Przebiśniegi można rozmnożyć z nasion zebranych we własnym ogrodzie, ale zanim doczekamy się kwitnącej rośliny minie co najmniej kilka lat. Drugą metodą jest wykopanie i podzielenie okazałych, gęstych kęp przebiśniegów, zaraz po tym jak skończą kwitnąć, wtedy kiedy jeszcze mają bujne liście. Pojedyncze cebulki z korzeniami od razu sadzi się na taką samą głębokość jak rosły poprzednio, do świeżej ziemi. Za troskliwą opiekę (odchwaszczanie, podlewanie w razie suszy, ściółkowanie drobną korą lub kompostem) odwdzięczą się kwiatami już w przyszłym roku.
Potrzebują stanowiska półcienistego lub cienia oraz ziemi próchnicznej, zasobnej, wapiennej. Najlepszym towarzystwem bylinowym są dla nich paprocie, bergenie, funkie, ciemierniki, a także ranniki i krokusy. Najładniej będą wyglądały pod dereniami o kolorowych pędach. Pamiętajmy o tym, że ze względu na alkaloidy wszystkie części przebiśniegów są trujące.
(Barbara Błaszczyk, Anna Łoś/ew)
Komentarze (0)
Najnowsze
-
22:30
Co to jest Rurytania?
-
20:30
Minimalistyczny schron dla sztuki w długim cieniu Pałacu
-
18:57
11 mln zł z KPO na zielone inwestycje w Krakowie
-
18:53
Jest nas coraz mniej. "To nie powód do zmartwienia"
-
17:10
Kraków pożegnał Elżbietę Zającównę
-
16:57
Kłody rzucane pod nogi nowej gminie. Radni nie chcą pomagać w tworzeniu urzędu
-
16:24
Pałac Wodzickich: do środka zajrzeć nie można, ale fasada godna uwagi
-
15:46
Kończy się globalizacja, jaką znamy
-
15:20
5. edycja festiwalu Moc Listopadowa: Więzi, relacje i wzajmene wsparcie
-
15:05
"Postpamięć " - reportaż Ewy Szkurłat
-
14:46
5. edycja festiwalu Moc Listopadowa: Więzi, relacje i wzajmene wsparcie
-
08:05
WoWaKin, czyli jak w XXI wieku zbłądzić pod strzechy
Skontaktuj się z Radiem Kraków - czekamy na opinie naszych Słuchaczy
Pod każdym materiałem na naszej stronie dostępny jest przycisk, dzięki któremu możecie Państwo wysyłać maile z opiniami. Wszystkie będą skrupulatnie czytane i nie pozostaną bez reakcji.
Opinie można wysyłać też bezpośrednio na adres [email protected]
Zapraszamy również do kontaktu z nami poprzez SMS - 4080, telefonicznie (12 200 33 33 – antena,12 630 60 00 – recepcja), a także na nasz profil na Facebooku oraz Twitterze