Na konferencji prasowej premier poinformował, że rozmawiał z Michelem o wielu aspektach agresji na Ukrainę oraz o wszystkim, co wiąże się z koniecznością pomocy ludziom, którzy przyjeżdżają do Polski. "Polska zapewnia taką pomoc, zapewniamy ją od strony logistycznej, operacyjnej, finansowej, humanitarnej, pod każdym względem" - dodał.

"Ale rozmawialiśmy także o sankcjach; te sankcje muszą być jak najdalej idące, po to, żeby powstrzymać rosyjską machinę wojenną, to jest niezbędne, żebyśmy mogli z powrotem mówić o powrocie do pokoju" - mówił Morawiecki.

"Częścią pakietu sankcji ma być blokada na różnego rodzaju węglowodory z Rosji - ropę, gaz i węgiel. Raz jeszcze apeluję o to, żeby Komisja Europejska zdecydowała się na embargo na węgiel rosyjski" - podkreślił.

"Polska natychmiast chce przestać również importu węgla rosyjskiego i o tym rozmawiałem dzisiaj z premierem Australii, żeby także stamtąd transportować węgiel do Polski, ten który jest potrzebny jeszcze do różnych celów, przede wszystkim do ciepłownictwa" - powiedział Morawiecki.

Mateusz Morawiecki: dziś najważniejsza sprawa to pomóc ludziom, którzy uciekają przed wojną

Dziś najważniejsza sprawa to pomóc ludziom, którzy uciekają przed wojną; wojna na Ukrainie staję się coraz bardziej intensywna, Rosjanie dokonują zbrodni wojennych, giną cywile, dzieci, kobiety - mówił premier Mateusz Morawiecki.

"Dziś najważniejsza sprawa to pomóc ludziom, którzy są w potrzebie, którzy uciekają przed wojną. Wojna na Ukrainie staję się coraz bardziej intensywna. Rosjanie podchodzą pod większe miasta. Dokonują zbrodni wojennych, giną cywile, giną dzieci, kobiety" - mówił premier Morawiecki.

"Jesteśmy zobowiązani żeby pomóc naszym sąsiadom i to robimy. Zorganizowaliśmy korytarz humanitarny, przyspieszyliśmy wszystkie procedury, które po naszej stronie mogliśmy przyspieszyć" - dodał.

Premier Morawiecki przekazał, że jest w stałym kontakcie z premierem i prezydentem Ukrainy po to, aby "pomóc tym biednym ludziom uciekającym przed wojną". "Tym ludziom, którzy szukają schronienia" - mówił.

Jak ocenił, jest to wielka humanitarna operacja, w którą zaangażowane są tysiące Polaków. Dziękował też Polakom za to, że otwierają swoje drzwi i swoje serca, aby pomoc sąsiadom, którzy są dzisiaj w wielkiej potrzebie.

Szef Rady Europejskiej: sankcje będą miały konsekwencje też dla nas, ale to kwestia demokratycznych zasad

Jesteśmy zjednoczeni i wspólnie możemy decydować o ciężkich sankcjach dla Rosji; będzie to miało też konsekwencje dla nas, jest to jednak kwestia przekonań i zasad demokratycznych - powiedział w środę szef Rady Europejskiej Charles Michel.

Podczas konferencji prasowej zapewnił, że Europa jest zjednoczona wobec agresji rosyjskiej na Ukrainę. "Stoimy wobec bardzo trudnej sytuacji, dlatego bardzo ważne jest żebyśmy byli wyjątkowo zjednoczeni. Jesteśmy zjednoczeni wraz ze wszystkimi krajami członkowskimi UE i naszymi sojusznikami oraz partnerami. Chcemy prowadzić wspólne działania i stworzyć międzynarodową koalicję, żeby chronić prawo międzynarodowe i prządek" - mówił Michel.

Oświadczył, że "wspólnie możemy działać bardzo szybko i decydować o trudnych ciężkich sankcjach i potężnych konsekwencjach wobec Rosji". "Będzie to jednak miało konsekwencje dla nas, jest to jednak kwestia przekonań, zasad demokratycznych i prawa międzynarodowego" - podkreślił szef Rady Europejskiej.

Przewodniczący Rady Europejskiej: bardziej niż kiedykolwiek musimy wspierać Ukraińców

Bardziej niż kiedykolwiek musimy być razem z Ukraińcami, ugościć ich i zapewnić im wsparcie; Polacy pracują bardzo ciężko, by zagwarantować bezpieczne przejście dla uchodźców, bez żadnej dyskryminacji - powiedział szef Rady Europejskiej Charles Michel w Jasionce.

"Powodem mojej obecności tu dzisiaj to okazanie pełnej europejskiej solidarności z Polską, z ludźmi, którzy tu pracują, by zagwarantować gościnność dla uchodźców" - mówił po spotkaniu Michel. Przypomniał, że Komisja Europejska zmobilizowała 500 mln euro na pomoc humanitarną dla osób uciekających z Ukrainy.

"Ważne jest dla mnie, by zobaczyć tę sytuację na miejscu. Chciałbym powiedzieć też premierowi Morawieckiemu i wszystkim w Polsce: wiem, że pracujecie bardzo ciężko, by zagwarantować bezpieczne przejście Ukraińcom, zarówno obywateli Europy, jak i innych krajów, bez jakiejkolwiek dyskryminacji" - mówił.

Michel odniósł się do doniesień o rzekomej dyskryminacji uchodźców narodowości pozaeuropejskich. "W ostatnich godzinach stanęliśmy wobec takich informacji: jest bardzo ważne, aby jasno powiedzieć, że wartości Unii Europejskiej, które silnie tutaj gwarantujecie, to jest właśnie brak dyskryminacji - jest bezpieczne przejście dla wszystkich, którzy chcą przekroczyć granicę" - zaznaczył.

"W następnych godzinach, dniach, najpewniej będzie bardzo ciężko. Ważne jest, by pozostać razem, współpracować i koordynować nasze wysiłki. Bardziej niż kiedykolwiek musimy być razem z Ukraińcami, ugościć ich i zapewnić im wsparcie" - oświadczył szef RE.