"Przypadek, kiedy odbierano dzieci ze względu na trudne warunki ekonomiczne lub po prostu ze względu na błahe powody, jak nieporządek w domu. To jest skandal. Państwo nie może być silne wobec słabych, a słabe wobec silnych" - mówiła posłanka PiS.

Kempa zapowiada, że odpowiednią ustawę chroniącą dzieci biednych rodzin przygotuje po ewentualnym zwycięstwie Prawa i Sprawiedliwości w wyborach do Sejmu.

 

 

(Karol Surówka/ew)

Obserwuj autora na Twitterze: