- Matki i partnerzy, którzy pomagają kobiecie zamówić tabletki, nie będą za to karani. Teraz takich spraw w Polsce jest dużo. Tego oczekuję. Co będzie z innymi projektami? Czekam na wynik pracy komisji - mówiła posłanka Gosek-Popiołek.
Zdaniem posłanki Lewicy Razem, komisja nadzwyczajna powinna się szybko zebrać.
- Przed nami wysłuchania publiczne. Chcemy się zwrócić do organizacji, żeby się wypowiedziały. Przywracamy standardy debaty publicznej. W Sejmie organizacje i obywatele mogą wyrażać swoje opinie. Nie wskażę dat granicznych prac tej komisji. Zobaczymy, jak to będzie wyglądać - dodała.
W piątek Sejm powołał komisję nadzwyczajną do rozpatrzenia projektów ustaw o aborcji. Komisja liczy 27 członków. Na pierwszym, zwołanym jeszcze w piątek posiedzeniu, przewodniczącą została Dorota Łoboda (KO). W prezydium znalazły się również: Urszula Nowogórska (PSL-TD), Anna Maria Żukowska (Lewica), Ewa Szymanowska (Polska 2050-TD) i Karina Bosak (Konfederacja).
W komisji jest 11 osób z PiS (Joanna Borowiak, Dominika Chorosińska, Agnieszka Górska, Maria Kurowska, Anna Kwiecień, Marlena Maląg, Anna Milczanowska, Olga Semeniuk-Patkowska, Katarzyna Sójka, Józefa Szczurek-Żelazko i Agata Wojtyszek), dziewięć z KO (Sylwia Bielawska, Paweł Bliźniuk, Alicja Łepkowska-Gołaś, Dorota Łoboda, Jolanta Niezgodzka, Katarzyna Piekarska, Monika Rosa, Anna Sobolak i Maciej Wróbel), po dwie z Polski 2050-TD (Żaneta Cwalina-Śliwowska i Ewa Szymanowska), PSL-TD (Urszula Nowogórska i Urszula Pasławska) i z Lewicy (Marcelina Zawisza i Anna Maria Żukowska, a także jedna z Konfederacji (Karina Bosak).
Obowiązujące w Polsce od 1993 r. przepisy antyaborcyjne zostały zmienione po wyroku TK z października 2020 r. Wcześniej ustawa o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży, zwana kompromisem aborcyjnym, zezwalała na dokonanie aborcji także w przypadku ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu albo nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu. Tę przesłankę do przerwania ciąży TK uznał za niekonstytucyjną, co wywołało falę protestów w całym kraju. Przepis ten utracił moc wraz z publikacją orzeczenia TK w styczniu 2021 r.