Synoptyk Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej Grażyna Dąbrowska powiedziała, że burze jeszcze przed południem pojawią się w zachodniej części kraju. Front będzie przemieszczał się w kierunku centrum i na wschód.
"Wraz z przemieszczaniem się tych burz i z upływem dnia intensywność zjawisk towarzyszących burzom będzie wzrastać" - zapowiedziała.
W trakcie wyładowań atmosferycznych może spaść od 20 do 40 milimetrów opadu deszczu, lokalnie może się pojawić grad. Silny wiatr w porywach może osiągać prędkość do 100 kilometrów na godzinę.
Synoptyk dodała, że w większości kraju termometry pokażą temperatury powyżej 30 stopni Celsjusza. We wschodniej części kraju prognozuje się temperatury maksymalne od 30 do 35 stopni, a na zachodzie i północy od 20 do 27 stopni Celsjusza.
Burze, a lokalnie burze z gradem, mogą występować jeszcze w nocy z wtorku na środę.