W środę w całym kraju będzie sporo chmur, rano wystąpią jeszcze mgły ograniczające widzialność do 200-300 metrów. W południowej części kraju należy się spodziewać słabych opadów deszczu; na zachodzie i południowym zachodzie może spaść do 10 mm. W górach przyrost pokrywy śnieżnej wyniesie około 8 cm.
Temperatura na północnym-wschodzie Polski wyniesie około 0 st. C, w centrum 3 stopnie, a na krańcach zachodnich kraju około 6-7 st. C.
Wiatr będzie słaby i umiarkowany skręcający na wschód. W górach silniejszy, w porywach do 60 km/h.
W nocy ze środy na czwartek nadal dużo chmur i wszędzie może spaść zarówno deszcz, deszcz ze śniegiem, jak i sam śnieg.
Największych opadów śniegu synoptycy spodziewają się w Bieszczadach – do około 10 cm. Na nizinach lekko się zabieli, tam spadną około 2-3 cm śniegu.
Termometry pokażą na północy kraju minus 3 st. C, w centrum 0 stopni, najcieplej będzie w rejonie Katowic około 3 st. C.
Wiatr przeważnie będzie umiarkowany, bez większych porywów, powieje z północy i północnego wschodu.