Doktor Adam Pietrzak, ratownik medyczny przestrzega przed stosowaniem specjalistycznych preparatów ograniczających pocenie się.

- Jeżeli w fazie największego upału ograniczymy pocenie, naturalne chłodzenie organizmu, może dojść do przegrzania i szkodzenia czasowego lub trwałego układu nerwowego. Możemy eksperymentować z ograniczaniem pocenia, ale poza strefą największego gorąca, bo może się to skończyć źle. Musimy się pocić i musimy zachować możliwie najbardziej optymalną temperaturę - podkreśla.

Doktor Pietrzak radzi ograniczyć aktywność w porze największego nasłonecznienia. Według niego, osoby z chorobami układu krążenia powinny szukać schronienia w pomieszczeniach klimatyzowanych. U nich zbyt duże ilości wody mogą nie być wskazane.