1 listopada na północy spodziewane są przelotne opady deszczu, duże zachmurzenie, porywisty wiatr do 85 km na godzinę
- mówi Agnieszka Prasek - synoptyk z IMGW. Natomiast w Polsce centralnej i południowej powinno być słonecznie za sprawą podwyższonego ciśnienia. Będzie wiał porywisty wiatr do 65 km na godzinę, temperatury od 12 stopni na północy - 15 w centrum i 17 stopni Celsjusza na południu.
Silny wiatr spowoduje, że odczuwalna temperatura będzie znacznie niższa. W całym kraju okresami pojawiać się będą przelotne opady deszczu, na północnym wschodzie również deszczu ze śniegiem.
W sobotę będzie słonecznie, jedynie na północnym wschodzie przelotnie może padać deszcz lub deszcz ze śniegiem. Znacząco się ochłodzi. Temperatura maksymalna wyniesie jedynie od 4 do 9 stopni Celsjusza. Na wybrzeżu i zachodzie do 11 stopni w ciągu dnia.
Silny wiatr na zachodzie Polski. Głównie na północy do 65 km na godzinę, na pozostałym obszarze do 50 - 60 km na godzinę, w weekend powinno być słonecznie, jedynie na północy i północnym-wchodzie spodziewane jest większe zachmurzenie i opady deszczu, a na północnym wschodzie może spać deszcz ze śniegiem
- dodaje Agnieszka Prasek
W nocy pojawią się przygruntowe przymrozki - do minus 3 stopni Celsjusza, 1-2 stopnie - na wschodzie, 2-3 stopnie w centrum, 2-4 stopni na północnym zachodzie Polski.
W niedzielę nad Polskę ponownie nadciągną chmury. W całym kraju występować będą opady, przeważnie deszczu, ale na wschodzie może pojawiać się także deszcz ze śniegiem, a na północnym wschodzie śnieg.
Opady na zachodzie i w centrum kraju okresami będą miały intensywniejsze natężenie. Wciąż będzie chłodno, od 5 stopni Celsjusza na wschodzie do 10 stopni na zachodzie i 11 stopni nad samym morzem. Ponownie silniejszy wiatr.