Jak bardzo zapluskwiony jest Kraków?
Pluskwy w Krakowie to problem, który narasta od wielu lat. Firmy zajmujące się dezynsekcją, takie jak InsektStop odnotowują znaczący wzrost interwencji. Według specjalistów z branży, w ostatnich latach liczba takich przypadków wzrosła nawet o kilkadziesiąt procent. Pluskwy nie tylko zagościły w starych kamienicach, gdzie problem ten jest najbardziej nasilony, ale również w nowoczesnych blokach mieszkalnych i hotelach. Tego typu miejsca, ze względu na dużą rotację mieszkańców i gości, są szczególnie narażone na inwazję pluskiew. W wielu przypadkach, nawet po interwencjach profesjonalnych firm dezynsekcyjnych, problem wraca, co świadczy o jego złożoności i trudności w całkowitym wyeliminowaniu pluskiew.
Jakie są przyczyny plagi?
Pluskwy mogą być przyniesione z różnych miejsc, takich jak szpitale, schroniska, hotele, pensjonaty, a nawet transport publiczny. Nawet najbardziej zadbane mieszkania nie są odporne na te insekty, jeśli do środka trafią np. używane meble lub bagaże, które wcześniej były w zainfestowanych miejscach. Duża rotacja mieszkańców w budynkach wielorodzinnych sprzyja rozprzestrzenianiu się pluskiew jeszcze bardziej, ponieważ cały czas mogą być one przynoszone na nowo.
Na wysoki poziom zapluskwienia wpływ ma także gęsta zabudowa oraz nieszczelność miejskich kamienic i bloków. Ponadto wiele osób nie zdaje sobie sprawy z obecności pluskiew aż do momentu, gdy problem staje się poważny. Pluskwy są owadami nocnymi, co dodatkowo utrudnia ich wykrycie na wczesnym etapie infestacji. Ich obecność często jest zauważana dopiero wtedy, gdy zaczynają się pojawiać liczne ugryzienia na skórze. Niekiedy w takich przypadkach stan infestacji jest już dosyć poważny.
Co na to mieszkańcy Krakowa?
Mieszkańcy krakowskich bloków i kamienic coraz częściej dzielą się swoimi przeżyciami związanymi z plagą pluskiew, opisując codzienny koszmar życia z tymi uciążliwymi owadami. Niektórym udaje się skutecznie pozbyć pluskiew po jednej interwencji profesjonalistów, a inni borykają się z problemem przez długie miesiące, ponieważ problemem objęty jest cały budynek w stopniu zaawansowany.
„To był prawdziwy horror. Nie mogłam spać spokojnie, wszędzie czułam swędzenie i widziałam ślady ukąszeń” – mówi pani Anna z krakowskiej kamienicy.
Pan Marek, mieszkaniec bloku w Krakowie, opowiada natomiast o takiej sytuacji: „Próbowaliśmy wszystkiego – domowych metod, środków chemicznych, aż w końcu zatrudniliśmy profesjonalną firmę. Dopiero po drugiej interwencji udało się zapanować nad sytuacją. Musieliśmy też zabezpieczyć mieszkanie na wszelkie możliwe sposoby”.
Podobne relacje można usłyszeć od wielu innych mieszkańców, którzy podkreślają, że problem jest trudny do rozwiązania i wymaga specjalistycznego odpluskwiania, a bardzo często także współpracy wszystkich mieszkańców budynku. Jednak ta nie zawsze jest taka oczywista. Wiele osób nie zdaje sobie sprawy z tego, jak łatwo można przynieść pluskwy do domu oraz jak trudne jest ich późniejsze zwalczanie. Gdy sytuacja jest już krytyczna, koszty całkowitej eliminacji szkodników obejmują nie tylko zabiegi dezynsekcji, a także wymianę mebli, dlatego problemu pluskiew pod żadnym pozorem nie wolno bagatelizować.
Masz podobny problem w swoim mieszkaniu, bloku czy kamienicy? Sprawdź jak wygląda profesjonalne odpluskwianie: https://insektstop.pl/odpluskwianie/