"W nadchodzącym tygodniu złożymy wniosek o utworzenie tego koła tak, by na pierwszym listopadowym posiedzeniu występować już samodzielnie jako partia Razem" - oświadczyła.

Przewodniczący Razem, poseł Adrian Zandberg, ocenił, że rząd Donalda Tuska zawiódł wyborców, którzy roku temu głosowali za zmianami w kraju. „Rząd przyniósł do parlamentu zły, antyspołeczny budżet. (…) To nie jest budżet, który obiecywaliśmy” - stwierdził lider partii.

Jak zapowiedział, posłowie Razem będą składali poprawki do projektu budżetu państwa na 2025 r., żeby „ten budżet naprawić”. „Jeżeli zmiany w tym budżecie nie zostaną wprowadzone to Partia Razem zagłosuje przeciw temu budżetowi” - oświadczył.

Projekt budżetu skrytykowała również posłanka Marcelina Zawisza, podkreślając, że jednym z kluczowych warunków dla jego poparcia jest kwestia zwiększenia nakładów na ochronę zdrowia o ponad 20 mld zł. "To jest minimum, żeby ten system mógł jakkolwiek funkcjonować" - zaznaczyła.

Zapowiedziała, że złoży taką poprawkę w komisji finansów i jeśli nie zostanie przegłosowana, to budżet nie uzyska poparcia posłów jej partii. Dodała, że "rząd mógłby ściągnąć" te środki z banków, deweloperów i sieci sklepów wielkopowierzchniowych.

"Wszyscy w opozycji mówiliśmy jednym głosem, że trzeba zwiększyć nakłady na publiczny system ochrony zdrowia. Dzisiaj rząd proponuje budżet, który jest marną realizacja ustawy PiS-owskiej (...) to jest kapitulacja i powiedzenie +niech się ten system wali+. To jest ukryta prywatyzacja" - oceniła.

Decyzję Razem komentowali w niedzielę na platformie X politycy, m.in. premier Donald Tusk.

"+Prawo i Sprawiedliwość+ i +Razem+ - te nazwy partii wymyślił ktoś obdarzony nieprzeciętnym poczuciem humoru. Czarnego" - ocenił szef rządu.

Według przewodniczącej koalicyjnego klubu parlamentarnego Lewicy Anny Marii Żukowskiej "dokonał się RAZEXIT". Zaznaczyła, że nie jest z tego powodu szczęśliwa.

"Zatem nie mówię, żegnajcie (...), tylko do widzenia. Bo widzieć się będziemy nieraz. Oby Wasze decyzje przyniosły Wam spokój i zadowolenie!" - zwróciła się do członków Razem: Adriana Zandberga, Marceliny Zawiszy, Macieja Koniecznego i Marty Stożek.

Na kongresie zabrakło m.in. wicemarszałkini Senatu Magdaleny Biejat, senatorki Anny Górskiej oraz posłanek: Joanny Wichy, Doroty Olko i Darii Gosek-Popiołek, które w czwartek zdecydowały o opuszczeniu partii Razem. Przekazały, że pozostaną w klubie Lewicy, ale nie zapisują się do żadnej partii.

Magdalena Biejat, Daria Gosek-Popiołek i kilka innych członkiń odchodzą z partii Razem Magdalena Biejat, Daria Gosek-Popiołek i kilka innych członkiń odchodzą z partii Razem

Niedziela jest drugim dniem kongresu partii Razem, na którym działacze ugrupowania omawiali wyniki wewnętrznego referendum i podejmowali decyzję m.in. w sprawie opuszczenia parlamentarnego klubu Lewicy. W głosowaniu, które odbyło się 11-12 października, 53,75 proc. działaczy opowiedziało się za wyjściem z klubu.