Ofiarami oszustów padają nie tylko seniorzy, czasami również młodsi. Wydawałoby się, że są bardziej odporni na manipulację, ale nie zawsze tak jest.
36-letnia kobieta, mieszkanka powiatu bocheńskiego, straciła oszczędności, bo dała się podejść oszustowi. Zadzwonił do niej mężczyzna, który przedstawił się jako pracownik banku; połączenie było z numeru, który kobieta dobrze znała (telefon do oddziału banku). Mężczyzna powiedział jej, że ktoś próbował ukraść pieniądze z jej konta i że bank zablokował możliwość generowania kodów BLIK. Dodał też, że bank utworzył już nowe konta, żeby zabezpieczyć jej środki przed kradzieżą. Kobieta wygenerowała kody BLIK o łącznej wartości prawie 10 tys. zł, dodatkowo przelała ponad 80 tys. zł na „nowe” konto podane przez oszusta.
Policjanci z Brzeska, we współpracy z funkcjonariuszami z Poznania, zatrzymali oszusta. Okazało się, że to 25-letni obywatel Ukrainy, który współdziałając z innymi osobami, wypłacał w bankomatach na terenie całej Polski pieniądze dzięki podawanym mu kodom BLIK. Mężczyźnie grozi kara do 8 lat pozbawienia wolności. Sprawa ma charakter rozwojowy. Policjanci ustalają kolejne osoby biorące udział w tym procederze i nie wykluczają kolejnych zatrzymań.