Edyty są jak nowe. Agnieszka Serbeńska z PKP Intercity mówi, że składy są komfortowe i nowoczesne.
W zmodernizowanych pociągach pasażerowie skorzystają między innymi z klimatyzacji, wygodnych foteli i Wi-Fi. Każde miejsce będzie miało dostęp do gniazdka elektrycznego, ponadto w każdym składzie zostaną zainstalowane wzmacniacze sygnału komórkowego. Zmodernizowane pojazdy są lepiej wygłuszone, co pozytywnie wpłynie na komfort podróży. Pojazdy będą również dostosowane do potrzeb osób z niepełnosprawnościami.
W każdym składzie są też miejsca na rowery. Na razie ED74 będą kursowały na trasie Wrocław - Przemyśl. Przez najbliższe miesiące technicy będą uważnie obserwować, co się z nimi dzieje. Dostawa wszystkich odnowionych Edyt ma zakończyć się w połowie 2023 roku. Wtedy pojadą też na innych trasach.
Naprawa pociągów kosztowała ponad 274 mln złotych. MM RK
O porzuconych składach informowaliśmy w Radiu Kraków już w maju 2016 roku. PKP Intercity przejęło 14 pociągów ED74 od Przewozów Regionalnych kilka lat temu. Połowa z nich została odstawiona na bocznice m.in. w Bieżanowie. Zdaniem spółki PKP Intercity wagony nie spełniały już standardów, jakich oczekują pasażerowie kolei. Składy planowano zmodernizować, ale w końcu do tego nie doszło. Tymczasem "Edytami" intensywnie zaczęli się interesować miejscowi grafficiarze.
Opuszczone składy na bocznicy kolejowej w Bieżanowie stały się zarzewiem konfliktu między Centrum Zrównoważonego Transportu a Spółką PKP Intercity. Centrum złożyło doniesienie do prokuratury na jednego z byłych prezesów spółki w związku z podejrzeniem, że unijne pieniądze zostały niepotrzebnie wydane, a wagony trzeba wypożyczać nawet z zagranicy.
"Edyty" kupione zostały przez Przewozy Regionalne 13 lat temu. To bezprzedziałowe, klimatyzowane składy, które są w stanie się rozpędzić do 160 kilometrów na godzinę.
