Od prawie 30 lat dojeżdżam do pracy samochodem z Krakowa do Skawiny – teren byłej Huty Aluminium. A więc musiałam/muszę nadal odstawać w korkach związanych, poza ogromnym ruchem szczególnie samochodów ciężarowych omijających płatną autostradę ze Śląska, z za wąskim mostem na rzece Skawinka ( na który może wjechać jednorazowo 1 samochód ciężarowy i 1 samochód osobowy ) i z zamykanym na długi czas przejazdem kolejowym w kierunku Zakopanego ( szczególnie w porze rozpoczynania i kończenia pracy w okolicznych zakładach). Niejednokrotnie przejazd 12 km wydłuża się do ponad godziny, a jeżdżę w przeciwprądzie ruchu samochodowego.
Na ukończenie obwodnicy Skawiny czekaliśmy z niecierpliwością.
I cóż – oddano ją z hukiem i paradą ( dla wybranych ) tuż przed wyborami, ale niestety wyszło jak zwykle. Drogą tą prawie nikt nie jeździ.
Dziś, jadąc do pracy w Radio Kraków wysłuchałam informacji pana Macieja Skowronka, że wreszcie obwodnicą będą jeździły samochody, ponieważ po tygodniu służbom budującym obwodnicę udało się postawić odpowiedni znak „Obwodnica”. O godz. 7 20 jechałam obwodnicą w kierunku Oświęcimia i na całym odcinku minęły mnie 3 samochody osobowe i 1 ciężarowy. W tym samym czasie na drodze nr 44 był ogromny korek. Czy pan Skowronek przejechał tą drogą dziś rano? A może przejedzie nią koło godz. 15-16 i spróbuje się włączyć w drogę 44 w Sidzinie. Wtedy zwróciłby uwagę w reportażu nie tylko na znak „Obwodnica”.
Z mojego doświadczenia, a samochodem przejechałam wiele tysięcy kilometrów nie tylko po Europie, brakuje:
- Zmiany kategorii drogi – obwodnica powinna być drogą nadrzędną w stosunku do drogi 44 na tym odcinku. To decyzja, o która władze Skawiny powinny zadbać dużo wcześniej, a nie czekać aż zostanie ukończony II etap ( nie wiadomo kiedy).
- Zmiany pierwszeństwa wyjazdu z obwodnicy na drogę 44 – obecnie tworzą się ogromne korki. Od życzliwości kierowców zależy możliwość zjazdu z obwodnicy zarówno w Sidzinie jak i w Skawinie (ul. Energetyków)
- Wybudowania nowoczesnych skrzyżowań, aby zarówno jadący obwodnicą, jak i jadący z centrum Skawiny mieli możliwość łatwego włączenia się w ruch. Poprawa skrzyżowania drogi 44 z ul Energetyków to porażka. Dlaczego nie wybudowano w tym miejscu ronda.
- Zmiany znaku „Obwodnica” (nie wiadomo czego i dokąd prowadzi) na znaki informujące o kierunku Oświęcim lub Kraków. Kierowcy nie jeżdżący na co dzień drogą 44 nie mają informacji o możliwości objazdu centrum Skawiny.
Jeśli te zmiany nie nastąpią nadal ogromny ruch, szczególnie samochodów ciężarowych, będzie wiódł przez Rynek w Skawinie, a my będziemy stali w korkach.
Z poważaniem
Marzena Lech-Grega
PS. Słucham Radia Kraków podczas moich podróży do i z pracy. Słyszę codziennie o korkach na ul. 29 Listopada czy Wielickiej. Proszę o częstsze informacje o gigantycznych korkach na trasie Kraków – Skawina, a są one prawie zawsze. Może to przyczyni się do sprawniejszej budowy II odc. obwodnicy i rozładowania korków w Skawinie.