Fot. Joanna Porębska
Jeszcze do niedawna na cmentarz ciężko było wejść, bo utrudniał to gąszcz zarośli. "Nawet, gdy przyjeżdżali tu potomkowie zmarłych, to zdarzało się, że nie mogli trafić na cmentarz" - przyznaje Anna Boruch, której pradziadek przed laty opiekował się cmentarzem.
Fot. arch. Dariusza Popieli
Dzięki zaangażowaniu osób z całej Polski, w tym między innymi uczniów z lokalnych szkół teren uporządkowano, co umożliwiło odkrycie trzech masowych grobów, w których spoczywa około 250 osób. Na cmentarzu zachowało się blisko 100 macew, ale większość jest w fatalnym stanie i wymaga konserwacji.
W prace porządkowe zaangażowali się m.in. uczniowie ze szkoły w Siołkowej. Fot. dzięki uprzejmości Dariusza Popieli
W wakacje na nekropolii rozpocznie się z kolei budowa pomnika, który ma upamiętnić z imienia i nazwiska około 1700 Żydów z Grybowa i okolic, którzy mieszkali w grybowskim getcie tuż przed jego likwidacją. "Każda para rąk się przyda. Wielkie uznania m.in. dla katechetki ze szkoły w Siołkowej, która do pomocy zaangażowała uczniów" - dodają inicjatorzy akcji.
- Chcemy wyrwać z anonimowości tych ludzi. Bardzo często, gdy mówimy o zagładzie Żydów, to widzimy po prostu tysiące zamordowanych ludzi. I zapominamy, że oni byli tacy jak my. Wszyscy mieli rodziny, plany, marzenia, uczucia, sukcesy i porażki życiowe. Na przykład wśród tych ofiar zagłady z Grybowa było 500 dzieci! - podkreśla w rozmowie z Radiem Kraków Dariusz Popiela.
„Ludzie nie liczby” - „People, not numbers"
W chwili likwidacji grybowskiego getta w sierpniu 1942 roku zgromadzonych było tam około 2 tys. osób. 360 z nich rozstrzelano w pobliskiej wsi Biała Niżna. Pozostałych przetransportowano do obozu zagłady w Bełżcu, gdzie zginęli w komorach gazowych.
Cmentarz żydowski w Grybowie jest już drugą nekropolią, którą Dariusz Popiela chce uratować od zapomnienia. 2 lata temu dzięki niemu uporządkowano cmentarz w Krościenku nad Dunajcem, gdzie stanął pomnik upamiętniający tamtejszych Żydów.
Anna Boruch i Dariusz Popiela. Fot. Joanna Porębska
(Joanna Porębska/ew)
Pod każdym materiałem na naszej stronie dostępny jest przycisk, dzięki któremu możecie Państwo wysyłać maile z opiniami. Wszystkie będą skrupulatnie czytane i nie pozostaną bez reakcji.
Opinie można wysyłać też bezpośrednio na adres [email protected]
Zapraszamy również do kontaktu z nami poprzez SMS - 4080, telefonicznie (12 200 33 33 – antena,12 630 60 00 – recepcja), a także na nasz profil na Facebooku oraz Twitterze.
Zastrzegamy sobie prawo publikacji wybranych opinii.