Tyle szczęście nie mieli mieszkańcy gminy Gródek nad Dunajcem. Tam z bakteriami coli walczono ponad miesiąc, z czego najdłużej - trzy tygodnie - w Tropiu. Nadal nie wiadomo co doprowadziło do skażenia wody. Sprawę bada prokuratura okręgowa w Nowym Sączu. 

 

 

 

(Marta Tyka/ko)