- W trakcie jak u nas stężenie pyłu było największe, w Krynicy byla piękna pogoda. Zawsze mieliśmy podejrzenia, że jak jest mgła i zachmurzenie, powietrze powinno być najgorszej jakości, u nas odnotowano jednak poziom pyłu na poziomie zera. Ten pomiar nasunął wątpliwości jak chodzi o postrzeganie jakości powietrza w Krynicy. Od tygodnia jest mgła, brak słońca a w tym czasie, mimo że ruszył sezon grzewczy, my mieliśmy jakość powietrza o najwyższym standardzie - dodaje Demkowicz.
Specjaliści dodają, że dobre wyniki stanu powietrza w ostatnich dniach spowodowane są głównie wiejącym wiatrem, który rozwiewa zanieczyszczenia. Dwa tygodnie naszych pomiarów nieco lepiej niż w Krynicy wypadły w Wysowej. W tej miejscowości tylko przez cztery dni norma PM10 była przekroczona. Od poniedziałku nasze pyłomierze są już w Rabce i Muszynie.
ZOBACZ JAK ODDYCHA SIĘ W KRYNICY
Kampania realizowana przy współpracy z Województwem Małopolskim. Projekt sfinansowany ze środków finansowych Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Krakowie. Partnerem akcji jest Polski Alarm Smogowy
Partnerzy akcji:
(Kuba Niziński/ko)