- Przeprowadziliśmy ponad 3 tysiące kontroli, pobraliśmy 24 próbki do badania laboratoryjnego. Część z nich faktycznie potwierdziła spalanie niedozwolonych substancji, ale zauważyć znaczną poprawę patrząc na liczbę kontroli i liczbę stwierdzonych nieprawidłowości. Jest zdecydowana poprawa w porównaniu do wcześniejszych lat - jest mniej przypadków spalania takich substancji w piecach - mówi komendant Straży Miejskiej w Nowym Sączu Wojciech Tyrkiel.
Rok wcześniej pobrano 20 próbek i w konsekwencji 18 osób zostało ukaranych mandatami.
Poprawa nie oznacza, że kontroli będzie mniej. Sądecka straż miejska kończy formowanie specjalnego zespołu, który będzie się nimi zajmował. By sprawniej prowadzić kontrole, komenda kupiła już samochód elektryczny, kamery termowizyjne i ogłasza przetarg na specjalnie wyposażonego drona. Zatrudniony został też dodatkowy strażnik. Kolejny, przeszkolony do operowania dronem, ma być przyjęty w najbliższych tygodniach.