- Ten pomysł zrodził się z propozycji i potrzeb, które zgłaszali nam rodzice naszych dzieci przedszkolnych – mówi Monika Nowogórska, dyrektor przedszkola.
Placówka chce stworzyć idealne warunki dla uczniów z autyzmem.
- W miejskich szkołach są klasy integracyjne, ale nie zawsze autystycy potrafią się w nich odnaleźć. Dzieciaki borykają się z dużymi zaburzeniami sensorycznymi, które utrudniają im wspólne funkcjonowanie z rówieśnikami. Lepiej jest, jak te dzieci są w środowisku, które potrafi im zapewnić bezpieczną edukację – podkreśla psycholog Anna Polakiewicz.
Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, szkoła zostanie uruchomiona już we wrześniu.