- Jest to broń, która tym się różni od prawdziwej, że nie ma nabojów, ale strzela śladem laserowym. Jest cel. To symulacja prawdziwej broni. Dla osób, które chcą zacząć strzelać, strzelnica wirtualna jest najlepszym pierwszym krokiem. Teraz uruchamiamy obiekt. Będzie to ogólnodostępne dla młodzieży. Nie wykluczamy też wykorzystania komercyjnego – mówi Piotr Ryba, burmistrz Krynicy.
Wirtualna strzelnica kosztowała 140 tys. złotych i została sfinansowana przez Ministerstwo Obrony Narodowej. Na deptaku będzie można z niej korzystać w sobotę i niedzielę podczas trwania pikniku.