Na górską wycieczkę zabierzmy przede wszystkim wodę mineralną, a nie słodkie sztucznie barwione napoje - radzi Łukasz Smetana, ratownik z krynickiej grupy GOPR – Przy tak silnych upałach będziemy się pocić, będziemy tracić z organizmu nie tylko wodę, ale tez cenne mikroelementy jak magnez czy potas, które odpowiedzialne są za pracę naszych mięśni. Idąc w góry zabierzmy ze sobą odpowiednio dużo napojów, dziennie minimum dwa litry, a przy wzmożonym wysiłku jeszcze więcej.
Wybierając się w góry warto założyć też okulary przeciwsłoneczne, by chronić oczy. W Beskidzie Sądeckim największym powodzeniem wśród turystów cieszą się teraz trasy prowadzące do schronisk. Turystów nie brakuje na Hali Łabowskiej, Przehybie i Jaworzynie Krynickiej. Oblegana jest także rodzinna trasa prowadząca na bacówkę nad Wierchomlą.
Marta Jodłowska/wm