Radio Kraków
  • A
  • A
  • A

Uzdrowisko Szczawnica zmienia się dzięki funduszom unijnym

Szczawnica to prawdziwa perełka na mapie Małopolski. Jeden z najstarszych kurortów w Polsce. Nazwa miejscowości pochodzi od kwaśnych wód zwanych przez górali "szczawami". Pierwsza wzmianka o miejscowości pochodzi z początku XVI wieku. Do końca XVIII wieku Szczawnica była jednak częścią Starostwa Czorsztyńskiego. W 1839 roku Józef Stefan Szalay przejął zarząd nad dobrami w Szczawnicy i od tego czasu datuje się rozwój zdrojowiska.

Pl. Dietla w Szczawnicy. Fot. M. Skowronek

Posłuchaj

Szczawnica od początku nazywana była perłą uzdrowisk. Zastępca burmistrza Tomasz Moskalik przypomina, że jej centralnym miejscem przez lata był plac Dietla.

Serce uzdrowiska Szczawnica tak naprawdę powstało za czasów Szalaya, ponad 150 lat temu i zlokalizowane zostało w miejscu, które teraz nazywamy Placem Dietla. Właśnie w tamtym miejscu, gdzie są wody, gdzie są szczawy, powstały pierwsze obiekty uzdrowiskowe i kilkadziesiąt lat później teren ten został wzbogacony właśnie o fontannę. Obudowany dodatkowo został obiektami Państwowego Uzdrowiska Szczawnica.

Marcin Koczyba: Ten centralny punkt uzdrowiska potrzebował rewitalizacji.

Tomasz Moskalik: Została wybudowana nowa fontanna, została przebudowana druga fontanna w połowie ulicy Zdrojowej. Dodatkowo cały ten teren został wzbogacony o sztuczny potok, sztuczne mostki w taki sposób, żeby zachęcić do odwiedzania tego już wtedy nieco zapomnianego miejsca na mapie Szczawnicy przez wszystkich turystów i kuracjuszy. Dodatkowo też została przebudowana pijalnia Magdalena, która - co ciekawe - w swojej bryle, w swojej architekturze, nawiązuje właśnie do architektury, która występowała tam za czasów Szalaya.

To, co najważniejsze w Szczawnicy, to wody mineralne. Przede wszystkim warto zajrzeć do pijalni.

Mamy sześć rodzajów wód tutaj. Mamy też stacjonarną Magdalenkę, która ma 27 tysięcy minerałów w litrze. Najbogatsza woda, jaka istnieje chyba tutaj w Europie. Jej wydobycie to 6-7 litrów na dobę. Bardzo małe źródełko, ale bardzo bogate” – mówi pani Helena pracująca w pijalni.

Ze względu na znakomity mikroklimat Szczawnica uważana jest za idealne miejsce do wypoczynku i poprawy zdrowia. Z tego też powodu, głównie za sprawą funduszy unijnych, powstają tu inwestycje, których istotą jest harmonizacja ładu przestrzennego w centrum miejscowości oraz uporządkowanie przestrzeni publicznej pomiędzy obszarami wcześniej odnowionymi.

To jest miejsce, gdzie nasi turyści, kuracjusze, zaznają takiego spokoju i potrafią się tam wyciszyć i nacieszyć się tą naszą piękną Szczawnicą. Ta inwestycja, którą realizowaliśmy, jest bardzo ważna dla naszego miasteczka. Spowodowała, że stało się niesamowitym miejscem, urzekającym – mówi burmistrz Szczawnicy Bogdan Szewczyk.

Turyści i kuracjusze nie kryją zachwytu.

„Musimy odkryć te smaki Szczawnicy. Zakupiliśmy karton wody Stefan, degustacja poważna przed nami jeszcze, będziemy próbować” – mówi Radiu Kraków para turystów. „Jest tak przyjemnie, magicznie. Póki co nie ma tak wielu turystów, więc można miło spędzić czas. Teraz szczególnie jak spadł śnieg, to już w ogóle bardzo ładnie to wszystko wygląda” – dodaje ktoś inny.

Inwestycję, która pozwoliła przebudować plac Dietla i jego okolice, można było zrealizować dzięki dofinansowaniu z Unii Europejskiej przekazanemu przez samorząd województwa małopolskiego.

I tym sposobem uzdrowiskowe centrum Szczawnicy zyskało całkiem nowy wygląd. Projekt o wartości prawie 6,5 mln zł zrealizowało Miasto i Gmina Szczawnica. Dofinansowanie z funduszy europejskich wyniosło 4,5 mln.

Tematy:
Źródło: Opracowanie własne
Autor:
Marcin Koczyba

Wyślij opinię na temat artykułu

Komentarze (0)

Brak komentarzy

Dodaj komentarz

Kontakt

Sekretariat Zarządu

12 630 61 01

Wyślij wiadomość

Dodaj pliki

Wyślij opinię