Takie opinie cieszą głównie hotelarzy, którzy nie do końca są zadowoleni z pierwszego i drugiego turnusu ferii. Po dużej fali turystów w połowie stycznie, później wiele osób zrezygnowało z pobytu w uzdrowisku. Jak szacuje Krynicka Organizacja Turystyczna średnie obłożenie kwater w ostatnim miesiącu wynosiło około 60 procent. - Zawiniła pogoda – mówi Daniel Lisak, prezes organizacji.

Teraz jednak do wynajęcia pozostały już jedynie pojedyncze pokoje i kwatery - to dla nas szansa, żeby odrobić straty – przyznaje Tomasz Pasieka z Pensjonatu Małopolanka.

Do dyspozycji turystów są wszystkie krynickie stoki, gdzie panują dobre warunki. Mogą się one jednak już jutro pogorszyć – synoptycy zapowiadają przelotne opady deszczu.


Bartosz Niemiec/dw