"Moi klienci wykonali procedury zgodnie z prawem. Teraz będą one analizowane przez ekspertów z innej spółki wodociągowej jeszcze raz" – mówi adwokat Daniel Augustyn.
"Batalia trwa przede wszystkim dlatego, by taka sytuacja już nigdy się nie powtórzyła, a podobno dochodziło do niej nie raz. Ludzie chcą mieć po prostu czystą wodę i święty spokój. Ludzkie zdrowie jest najważniejsze" - tłumaczą z kolei mieszkańcy Tropia, którzy uczestniczyli w rozprawie. Jak podkreślają, zarząd wodociągowej spółki poprzez brak reakcji sprowadził ogromne zagrożenie dla mieszkańców. Część z nich miała cierpieć z powodu zatrucia pokarmowego.
Opinia biegłego ma być gotowa za miesiąc. Później zostanie ogłoszony termin kolejnej rozprawy. Oskarżonym mężczyznom grozi od sześciu miesięcy do ośmiu lat więzienia.
(Bartosz Niemiec/ew)