Na szczęście nikomu nic się nie stało, ale droga przez kilka godzin była całkowicie nieprzejezdna.
Kamienie udało się usunąć późną nocą z piątku na sobotę, ale uszkodzony fragment jezdni w Piwnicznej został odgrodzony betonowymi zaporami.
Ruch odbywa się wahadłowo. Wprowadzono organicznie prędkości do 30 kilometrów na godzinę.
Policja i drogowcy apelują o ostrożność.