Radio Kraków
  • A
  • A
  • A

Klub sportowy Sandecja w Nowym Sączu znów budzi emocje

  • Sławomir Wrona
  • date_range Środa, 2023.10.18 07:12 ( Edytowany Środa, 2023.10.18 16:33 )
Do 10 mln zł wzrosła łączna kwota, jaką Nowy Sącz przekaże w tym roku z kasy miasta na ratowanie finansów Sandecji. Mimo serii pytań ze strony części radnych, obóz prezydenta Ludomira Handzla po raz kolejny przegłosował dokapitalizowanie spółki. Tym razem kwotą 2,5 mln zł.

Stanowisko kibiców Sandecji ws. budowy nowego stadionu. / fot: Damian Radziak, archiwum RK

Radnych interesowało przede wszystkim, na co klub wyda kolejną kwotę z miejskiego budżetu. Michał Kądziołka z klubu radnych PiS chciał się też dowiedzieć, kto pokrywa koszty wynajmu boiska poza Nowym Sączem, co jest związane ze sporym opóźnieniem w budowie nowego stadionu Sandecji.

Mimo hojnego wsparcia z kasy miasta Sandecja notuje coraz gorsze wyniki. Po spadku z Ekstraklasy, a potem z 1. ligi drużyna nadal nie odnosi sukcesów. Dziś w tabeli II ligi sądeczanie zajmują ostatnie, 18 miejsce z dorobkiem zaledwie 8 punktów.

Czy wiadomo, na co wydane zostaną te pieniądze? To pytanie padło kilkakrotnie podczas wtorkowej sesji Rady Miasta. O szczegóły dotyczące gospodarowania budżetem w miejskiej, sportowej spółce akcyjnej Sandecja pytał m.in. radny Koalicji Obywatelskiej Grzegorz Fecko:

Przychody, jakie Sandecja otrzymała, ile to jest udział miasta, czyli mieszkańców. Struktura wydatków, przychodów, skąd biorą się źródła finansowania, a z drugiej strony struktura wydatków ile jest na wynagrodzenia.

Padło też pytanie o koszty, jakie Sandecja musi ponosić w związku z mocno opóźnioną budową nowego stadionu dla klubu.

Kto w tym momencie płaci za wynajem stadionu potrzebnego do rozgrywania meczów na tym poziomie rozgrywkowym, bo jak dobrze pamiętam to za wynajem, jeżeli będzie przedłużać się budowa stadionu, powinien płacić wykonawca. Czy wykonawca płaci?

- pytał radny PiS Michał Kądziołka. Te i wiele innych pytań pozostało jednak bez odpowiedzi. Wiceprezydent miasta Artur Bochenek złożył za to jasną deklarację.

Czy chcemy, żeby klub istniał czy nie chcemy? Jeśli chcemy, to każdego roku będziemy wydawać kilka milionów złotych i czy to będzie 5 milionów, czy 7 milionów to tutaj będzie rozliczany zarząd.

W głosowaniu dziesięcioro radnych Koalicji Nowosądeckiej prezydenta Ludomira Handzla opowiedziało się za kolejnym dofinansowaniem klubu, przy jednym głosie wstrzymującym się. 12 radnych, którzy byli na sali obrad, nie wzięło udziału w głosowaniu. Po wtorkowej sesji bez odpowiedzi pozostały też pytania o miejski stadion, który miał być otwarty w czerwcu tego roku. Wiadomo, że nie ma szans, by udało się go ukończyć w nowym terminie, czyli do 3 listopada. Prezes nadzorującej budowę spółki Nowosądecka Infrastruktura Komunalna Anna Xymena Majkrzak potwierdza, że plan naprawczy przedstawiony przez wykonawcę nie został przyjęty.

Z planu naprawczego wcale nie wynikało, że generalny wykonawca dysponuje zasobami zarówno ludzkimi jak i finansowymi, które gwarantowałby realizację założeń zawartych w planie naprawczym.

Spółka NIK zapowiada, że po 3 listopada zacznie naliczać kary na wykonawcę za niedotrzymanie terminu zakończenia budowy. Na koniec sesji radny Józef Hojnor zaapelował o zwołanie nadzwyczajnej sesji rady miasta w sprawie klubu i stadionu, lub dopisanie takiego punktu do porządku najbliższych obrad. Przewodniczący rady Krzysztof Głuc zadeklarował, że zwróci się w tej sprawie do prezydenta Ludomira Handzla.

Autor:
Sławomir Wrona

Opracowanie:
Krzysztof Orski

Wyślij opinię na temat artykułu

Komentarze (0)

Brak komentarzy

Dodaj komentarz



Zobacz także

Kontakt

Sekretariat Zarządu

12 630 61 01

Wyślij wiadomość

Dodaj pliki

Wyślij opinię