O zmianie sądeckie MPK poinformowało kilka dni temu komunikatem na stronie internetowej, nie podając powodów takiej decyzji. Nieoficjalnie ma to być próba zmniejszenia ruchu pojazdów na sądeckim rynku. Część radnych i mieszkańców ostrzega jednak, że efekt może być odwrotny.
Przeniesionymi autobusami do rynku dojeżdżali m.in. uczniowie znajdujących się w centrum szkół, a także młodzi sądeczanie na zajęcia w Pałacu Młodzieży, który siedzibę ma bezpośrednio przy rynku. Teraz wielu z nich rodzice będą zmuszeni dowozić samochodami, co sprawi, że ruch wzrośnie, zamiast zmaleć.
Pojawia się też obawa, że centrum miasta, z którego znikają sklepy i restauracje, jeszcze bardziej opustoszeje. W dyskusji, jaka rozgorzała w internecie pojawia się też zarzut, że w czasie, kiedy w wielu miastach trwają kampanie zachęcające do zbiorowej komunikacji, Nowy Sącz decyduje się na krok, który do niej zniechęci.