- Jednocześnie musimy zmodernizować jedną z kotłowni, dzięki temu o połowę zmniejszymy ilość spalanego węgla. Jeśli byśmy to zrobili, będziemy mieli nowoczesny system ciepłowniczy. Zależy nam na tym, żeby straty były minimalne. To się przekłada na ekologię. Mniej spalanego węgla, mniej emisji, mniejsze straty. Do tego chcemy dążyć – mówi Piotr Polek, prezes spółki.
Na modernizację kotłowni, czyli montaż nowych pieców na biomasę i gaz, spółka potrzebuje kilka milionów złotych. Inwestycja ma zakończyć się za trzy lata.
RK/ko