Jeśli oba zadania zostaną zapisane w kontrakcie, będzie to gwarancja, że rząd bierze na siebie finansowanie budowy a środki mają pochodzić z nowego budżetu Unii Europejskiej. Będzie to także oznaczać, że oba przedsięwzięcia muszą być wykonane do 2020 roku. I tu pojawia się coś, co studzi optymizm. Jak przekonywał marszałek Marek Sowa, jest mało prawdopodobne by w tym czasie można było przygotować i zbudować całkowicie nową, ponad 50 km drogę do Brzeska.

Dlatego do kontraktu wpisane będą najprawdopodobniej dwa odcinki – z Nowego Sącza do Łososiny i z Okocimia do łącznika z autostradą A4. Nie wiadomo na razie jak dużo uda się w tym czasie zrobić jeśli chodzi o budowę linii kolejowej do Piekiełka, To ma się rozstrzygnąć w najbliższych tygodniach. Natomiast sam kontrakt w ostatecznej wersji ma być podpisany w pierwszej połowie października.




(Sławomir Wrona/ko)