Podkreśla, że remont mostu był konieczny. Jego wygląd, ale też jej stan techniczny nie przystawał już do tego, co zostało wszędzie w Muszynie i na Zapopradziu zrobione. Mostu uzyska nowy wizerunek, ale też poprawione zostaną jego walory techniczne tak, żebyśmy bez obawy mogli patrzeć na ten most w sensie takim, że nie wystąpi jakiekolwiek zagrożenie
- mówi burmistrz Muszyny, Jan Golba.
O wprowadzeniu ruchu wahadłowego w związku z prowadzonymi pracami władze miasta będą informować z wyprzedzeniem.
Remont mostu w kierunku Zapopradzia w Muszynie jest częścią większej inwestycji, dzięki której powstała m.in. przystań raftingowa. Z pracami przy przeprawie czekano do zakończenia sezonu turystycznego. Modernizacja mostu ma kosztować prawie 2,5 milionów złotych.