W dolinie umieszczane są obeliski z nazwiskami przewodników, grotołazów, wspinaczy i ratowników górskich. Początek tej tradycji dała nagła śmierć znanego przewodnika z Piwnicznej. Jacek Durlak zmarł 18 lat temu, wracając od mieszkającej wysoko w górach słynnej babci z Poczekaja, Ludwiki Nowakowej.
Niestety na Niewielkiej Polanie dostał zawału serca i tam zmarł. Działacze turystyczni PTTK w Piwnicznej chcieli uczcić swojego kolegę, który był bardzo zasłużony i wymyślili, żeby polanę nazwać Jackową Pościelą
- przypomina przewodnik beskidzki Wiesław Piprek.
W tym roku w Jackowej Pościeli przybyły cztery nowe obeliski. Upamiętniają: ks. Jaromira Buczaka, który zginął pod Rysami, Jana Bielaka - długoletniego kierownika schroniska pod Przechybą, ks. Andrzeja Jedynaka – pierwszego kapłana z państwowymi uprawnieniami przewodnika oraz Władysława Cywińskiego, znawcę Tatr.