"To, że objąłem funkcję dzięki temu, że zostałem wybrany przez mieszkańców Nowego Sącza, spowodowało, że mogłem wstrzymać sprzedaż sądeckiego MPEC-u. Na biurku zastałem przygotowane dokumenty do sprzedaży kolejnej infrastrukturalnej spółki, która powinna być w rękach miasta i która nie powinna być nigdy sprzedana. Być może taki sam plan był wobec spółki Nova"  - powiedział prezydent miasta Ludomir Handzel.

"Jeżeli ja bym usłyszała osobiście takie zarzuty, to ja bym skierowała taką sprawę w celu zbadania do właściwych organów" - tak na oskarżenia prezydenta odpowiada przewodnicząca Rady Miasta Iwona Mularczyk.

Przypomnijmy, że według ustaleń WIOŚ na sądeckim wysypisku śmieci były składowane w sposób grożący skażeniem środowiska. Przyjmowano tam też odpady toksyczne. Ludomir Handzel nie zgadza się z wynikami kontroli, która jego zdaniem została przeprowadzona z naruszeniem procedur. 

Po kontroli WIOŚ Małopolski Urząd Marszałkowski nakazał spółce niezwłoczne usunięcie nieprawidłowości. Śledztwo w tej sprawie prowadzi też sądecka prokuratura rejonowa.

 

Sławomir Wrona/jz

 

Skontaktuj się z Radiem Kraków - czekamy na opinie naszych Słuchaczy


Pod każdym materiałem na naszej stronie dostępny jest przycisk, dzięki któremu możecie Państwo wysyłać maile z opiniami. Wszystkie będą skrupulatnie czytane i nie pozostaną bez reakcji.

Opinie można wysyłać też bezpośrednio na adres [email protected]

Zapraszamy również do kontaktu z nami poprzez SMS - 4080, telefonicznie (12 200 33 33 – antena,12 630 60 00 – recepcja), a także na nasz profil na Facebooku  oraz Twitterze.