Sprawa dotyczy głośnych, pijackich wybryków.  W maju tego roku Wilk miał blokować ruch w Kamionce Małej koło Nowego Sącza. I obrażać interweniujących policjantów.

Parlamentarzysta później przeprosił funkcjonariuszy, przyjął mandat i deklarował, że w tej sprawie nie zamierza korzystać z żadnych przywilejów poselskich.

Materiał będzie aktualizowany.