. Uczestnicy zebrali cztery worki śmieci, a także mogli posłuchać opowieści m.in. o Józefie i Joannie Mecnarowskich.
Ciekawe są ich koligacje rodzinnie, ponieważ bezpośrednimi potomkami sądeczan jest żyjąca do tej pory książęca rodzina Sanguszków – mówi historyczka Anna Żalińska:
Kiedy kilka lat temu zaczęłam szukać informacji o osobach spoczywających na tym cmentarzu, nie spodziewałam się, że znajdę takie koligacje. Na szczęście dzięki źródłom archiwalnym, które są w parafii w farze sądeckiej, można było odtworzyć tę całą historię odtworzyć bez wątpliwości. Ciekawa jestem, co jeszcze przyniesie nam Stary Cmentarz. Jeżeli zaczniemy szukać informacji o kolejnych osobach, które tutaj są pochowane, może ujawnią nam kolejne ciekawe historie.
Stary Cmentarz służył mieszkańcom Nowego Sącza jako miejsce pochowku przez sto lat do 1876 roku. Do naszych czasów zachowało się tylko kilkadziesiąt nagrobków, które dzięki staraniom Stowarzyszenia Wyznaczamy Nowe Kierunki trafiły na listę zabytków. Wolontariusze nie tylko organizują akcje związane ze sprzątaniem nagrobków, ale także starają się zdobyć środki na ich renowację.