- Niestety mój poprzednik, który zdobył dotację na ten cel i rozpoczął prace, nie sprawdził dokumentów. Musimy zmienić te plany. Niestety to długotrwała procedura. Realnie można oczekiwać, że taki plan zmieni się w maju. Potem trzeba zrealizować inwestycję. Na to wykonawca będzie miał - zgodnie z aneksem - 30 dni. Liczę, że na 1 lipca tężnia będzie otwarta, mieszkańcy i turyści będą mogli z niej korzystać – wyjaśnia burmistrz, Tomasz Michałowski.
To nie pierwsze kłopoty z budową tężni w Piwnicznej. We wrześniu prace przy budowie także zostały wstrzymane. Ze względu na wzrost kosztów niektórych elementów, wykonawca inwestycji zaproponował zastosowanie tańszych zamienników i zmniejszenie obiektu. Na to jednak nie godziły się władze miasta.
Koszt budowy tężni solankowej to blisko 900 tysięcy złotych.