Remont obejmuje ponad 11-kilometrowy odcinek drogi. Nawierzchnia, w większości ma pozostać szutrowa, a na dwóch fragmentach o łącznej długości 600 metrów, położony zostanie asfalt. Taki plan zaniepokoił Marię Starzewska, jedną z autorek petycji.
"Kilkaset metrów to może się wydawać niewiele, natomiast my widzimy, że ten proces się odbywa stopniowo na przestrzeni kilku lat. Na tej drodze już są dwa odcinki asfaltu. W rezultacie cały Beskid Niski będzie zaasfaltowany"
- komentuje Starzewska.
Jakub Łobocki podkreśla, że największym skarbem Beskidu Niskiego jest spokój, piękne widoki i dzikość natury.
"Ten obszar dla wielu turystów jest rodzajem sanktuarium, do którego się pielgrzymuje. Nie powinniśmy kłaść nacisku na rozwój turystyki samochodowej. To utrudni pobyt tym turystom, którzy są bardziej świadomi"
- mówi Łobocki.
Wójt gminy Sękowa Małgorzata Małuch wyjaśnia, że utrzymanie dróg szutrowych jest bardzo kosztowne. Stąd gruntowne modernizacje.
"Po zimie, po dużych opadach stan tych dróg jest kiepski. Są natychmiast telefony, interwencje, krzyki, że w XXI wieku ludzie nie mogą przejechać"
- wyjaśnia.
Małgorzata Małuch jest jednak zaskoczona petycją w sprawie trasy Jasionka-Radocyna. Jak wyjaśnia, nigdy nie było planu, by na całej drodze położyć asfalt i mieszkańcy byli o tym informowani.
"Gdybyśmy chcieli całą drogą asfaltować, to teraz jest najlepszy czas, bo mamy na to pieniądze i wyasfaltowanie całej drogi Jasionka-Radocyna nie byłoby droższe niż to, co teraz robimy, bo inwestujemy w dobre materiały, dobre Kruszywa, żeby utrzymać stabilność tej drogi"
- deklaruje wójt.
Z tego nie są jednak zadowoleni mieszkańcy nieco większej miejscowości - wsi Jasionka, liczącej kilkudziesięciu mieszkańców. Ich zdaniem, szutrowe drogi są niebezpieczne oraz stanowią problem w dojeździe do wielu miejsc na terenie gminy Sękowa.
Autorzy petycji nie zamierzają rezygnować z walki "o zachowanie unikatowego charakteru Beskidu Niskiego". Zapowiadają przeprowadzenie akcji informacyjnej wśród mieszkańców całej gminy Sękowa. Chcą ich przekonać, że remonty takie jak ten na odcinkach drogi z Jasionki do Radocyny sprawią, że Beskid Niski przestanie być zaciszną enklawą.