Od czterech dni sądecka policja szuka zaginionego Mikołaja Wróbla, 34-latka z Tarnowa, który przyjechał odpocząć na długi majowy weekend do Znamirowic.
Mężczyzna wraz ze znajomymi zakwaterował się na terenie ośrodka wypoczynkowego w Znamirowicach. Ostatni raz widziano go 1 maja około godz. 22.00, gdy prawdopodobnie wychodził z lokalu znajdującego się na terenie ośrodka.
Od 2 maja trwają intensywne poszukiwania mężczyzny. W akcję poszukiwawczą oprócz policjantów włączyli się WOPR-owcy z Gródka nad Dunajcem, którzy wspólnie z płetwonurkami ze straży pożarnej z Nowego Sacza i Krakowa przeszukują dno Jeziora Rożnowskiego. Do akcji zaangażowano również Małopolską Grupę Poszukiwawczo- Ratownicza z psami tropiącymi. Od dzisiaj na miejscu pracuje też GOPR z Krynicy-Zdroju.
Wszystkie osoby, które mają jakąkolwiek wiedzę o miejscu pobytu Mikołaja Wróbla proszone są o pilny kontakt z najbliższą jednostką policji lub kontakt telefoniczny pod nr alarmowym 997.


RYSOPIS ZAGINIONEGO:
Mikołaj Wróbel ma około 175 cm wzrostu, jest szczupłej budowy ciała, waży około 80 kg.
Jest szatynem, włosy ma krótko ścięte, na czole ma niewielkie zakola.
Twarz pociągła, oczy brązowe.
Ostatnio ubrany był w bluzę z kapturem koloru ciemnego, spodnie dżinsowe i sportowe buty.

/A. Wolak/