Lekarze w Nowym Targu usunęli martwy płód. Kobieta, w stanie krytycznym, została przetransportowana do Szpitala Uniwersyteckiego w Krakowie. Nie udało się jej jednak uratować. Według gazety miała sepsę.
Według Tygodnika Podhalańskiego - pacjentka na SOR w Nowym Targu miała trafić już kilka miesięcy wcześniej, na początku ciąży. Zarówno dyrekcja nowotarskiego szpitala, jak i Szpitala Uniwersyteckiego w Krakowie odmawiają komentarza.
Dwa lata temu głośna była sprawa 33-letniej kobiety, która zmarła w nowotarskim szpitalu z powodu przedwczesnego odejścia wód płodowych. W trakcie hospitalizacji doszło też do obumarcia płodu.