"To 32-latek z województwa mazowieckiego. Obrażenia świadczyłyby o upadku z wysokości. Prokurator zdecydował o zabezpieczeniu zwłok do dalszych badań. Samochód mężczyzny był zaparkowany na Palenicy Białczańskiej. Podróżował po Tatrach sam" - powiedział w poniedziałek PAP rzecznik prasowy zakopiańskiej policji Roman Wieczorek.
Zwłoki turysty znalazł w rejonie Zawratowej Turni ratownik TOPR w piątek. Ze względu na późną porę i złe warunki atmosferyczne ciało przetransportowano do Zakopanego w sobotę.
W wyższych partiach Tatr panują trudne warunki do uprawiania turystyki. Śnieg w wielu miejscach jest nieprzedeptany, a wiatr utworzył głębokie zaspy.
Dodatkowym utrudnieniem jest niski pułap chmur i mgła w partiach graniowych, które ograniczają widzialność, co może prowadzić do pobłądzeń. Poruszanie się w takich warunkach wymaga doświadczenia, umiejętności oceny lokalnego zagrożenia lawinowego i dostosowania trasy do aktualnie panujących warunków. Konieczne jest posiadanie sprzętu takiego jak: raki, czekan, kask i lawinowe ABC.