"Ksiądz usłyszał zarzuty dopuszczenia się innych czynności seksualnych wobec czworga pokrzywdzonych małoletnich. Akt oskarżenia informuje o trzech zdarzeniach z 2014 roku i jednym przypadku sprzed kilku lat" - informuje Zbigniew Lis prokurator rejonowy w Zakopanem. Śledztwo ruszyło po sprawie, która wydarzyła się w czerwcu ubiegłego roku w Kościelisku. Wtedy według zeznania 9-letniej uczestniczki obozu ksiądz miał dopuścić się molestowania dziewczynki. 9-latka o całym zdarzeniu opowiedziała matce, która  zawiadomiła organy ścigania.


Mieczysław W. przyznał się do zarzucanych mu czynów i zgłosił chęć dobrowolnego poddania się karze. Za takie przestępstwo polski kodeks karny przewiduje nawet 12 lat więzienia. Trójka poszkodowanych dzieci ma od 9 do 15 lat, czwarte dziecko w momencie zdarzenia miało skończone 15 lat.

Przemek Bolechowski/jg